Rano wyszlismy do Gizy. Wg naszej mapki mialo byc 6-8 km, wiec po coz autobus. W praktyce okazalo sie, ze szlismy 6 godzin. No coz, przewodniki klamia, ale my za to widzielismy cos, czego inni turysci pewnie nie zobacza, czyli przede wszystkim samo miasto.
A piramidy, dzisiaj trzeba dobrze sie ustawic, zeby nie ujac ogromnego miasta - pustynie z piramidami mozna juz tylko podziwiac na starych pocztowkach.